Historia bez cenzury. Jej autor przyznaje się do wszystkich „grzechów”, choć wcale ich nie żałuje. Odziera polską scenę klubową z blichtru i kolorów. Opowiada o powolnym procesie dojrzewania i odnajdowania swoich wielkich pasji.
DJ Adamus. Człowiek o dwóch obliczach? Jak każdy. To historia bez cenzury. W książce niczym w klubie alkohol leje się strumieniami, narkotyki są wszechobecne, a seks nie stanowi problemu. Autor przyznaje się do wszystkich „grzechów”, choć wcale ich nie żałuje. Bez ogródek i mocnymi słowami odziera polską scenę klubową z blichtru i kolorów.
Druga strona? Ma czterdzieści lat. Wytrzeźwiał, dojrzał i nie ma złudzeń. Wie, czym się rządzi rynek, ale nie goni za pieniędzmi. Zwolnił, bo zyskał świadomość tego, co się w życiu liczy. Oddał się swoim pasjom – podróżom i gotowaniu. Ale prowokuje jak zawsze…
Druga strona? Ma czterdzieści lat. Wytrzeźwiał, dojrzał i nie ma złudzeń. Wie, czym się rządzi rynek, ale nie goni za pieniędzmi. Zwolnił, bo zyskał świadomość tego, co się w życiu liczy. Oddał się swoim pasjom – podróżom i gotowaniu. Ale prowokuje jak zawsze…