Mercy wraca do swojego rodzinnego miasta, żeby dokonać zemsty. Zamierza obrócić życie przybranej siostry w proch. A do tego ma posłużyć Gabriel Crade – przyjaciel jej ojczyma, chłopak siostry oraz utalentowany bokser walczący o miejsce w szeregach „Diabłów Vegas”, garstki najlepszych pięściarzy w całym kraju.
Zacznę od tego, że dość trudno było mi się wciągnąć w tę historię. Z początku wydawało mi się, że to nie jest mój świat, ale na szczęście z każdym rozdziałem robiło się ciekawiej. Ta akcja z początku była dla mnie trochę nudna, no nic szczególnego się nie działo. Jednak im w głąb książki, tym lepiej. Autorka zdecydowanie mnie kupiła swoim pomysłem na fabułę i rozegraniem jej w sportowym świecie. Zemsta, brzmi ciekawie, co? I takie było, naprawdę świetny pomysł. Ostatnio zauważyłam, że zaczynam czytać książki ze sportem w tle i mi się to podoba. Także ta pozycja zapisuje się na listę moich ulubionych debiutów.☺️
Bohaterowie dobrze wykreowani, sport grał bardzo ważną role w ich życiu, widać ich oddanie gołym okiem. Znajdziemy tu kilka pikantniejszych scen, ale wszystkie opisane są ze smaczkiem. Takie coś bardzo mi się podoba.🤩
Oczywiście zakończenie musiało wbić mnie w fotel, im bliżej końca, tym bardziej byłam pochłonięta lekturą. Nie mogłam się oderwać, musiałam poznać jak najszybciej finał. Autorka mnie zaskoczyła, nie tego się spodziewałam.😮
Ta część jest wp...