Wypożyczając tę książkę miałam wrażenie, że będzie to świetna lektura. Duży plus jest za okładkę, która jest na prawdę urocza. Pierwsze strony były dość nudne. Autorka powoli wprowadza nas do miejsca w którym wszystko się zaczyna. Do biblioteki ,która nie odznacza się dużą popularnością ktoś podrzuca małego kotka. Jest taki malutki, że dosłownie mi... Recenzja książki Dewey: Wielki kot w małym mieście