Defekt motyla

Łukasz Głowacki
6.4 /10
Ocena 6.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Defekt motyla
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.4 /10
Ocena 6.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

Siedemnastoletni Krystian Dąbrowski był zwyczajnym nastolatkiem, dopóki mroczna tajemnica całkowicie nie odmieniła jego życia. Kiedy ojciec zauważa, że z Krystianem dzieje się coś niedobrego, postanawia za wszelką cenę dowiedzieć się, co takiego ukrywa syn, który spędza coraz mniej czasu w domu. W nadmorskiej miejscowości dochodzi do morderstwa osiemnastoletniej dziewczyny. Sprawca nie zostaje zatrzymany. Nikt nie wie, kto mógłby dopuścić się tego przerażającego czynu w spokojnym miasteczku. Czy Krystian jest powiązany ze zbrodnią? A może ktoś z jego otoczenia? Tajemnica, którą skrywa, nie pozwala mu normalnie żyć.
Data wydania: 2024-08-21
ISBN: 978-83-8290-530-4, 9788382905304
Wydawnictwo: WasPos - wydawnictwo
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 288
dodana przez: olilovesbooks2

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Miało potencjał ale...

13.09.2024

*współpraca reklamowa z wydawnictwem WasPos* Byłam ogromnie ciekawa tej książki, urzekła mnie okładka i zaintrygował opis, spodziewałam się wciągającej i bardzo tajemniczej historii, która sporo namiesza mi w głowie, jednak dostałam książkę, która nie do końca spełniła moje oczekiwania. Krystian to młody chłopak, który ma świetną rodzinę, choć i... Recenzja książki Defekt motyla

Dobrze się zapowiadało, ale ...

12.09.2024

Jestem zaskoczona lekturą. Ale czy to zaskoczenie było miłe i nieoczekiwane? Czy sprawiło, że będę tą historią żyła jeszcze przez dłuższy czas? Czy zapadnie mi w pamięci na dłużej? Zostańcie chwilę ze mną i się przekonajcie … Rodzina Dąbrowskich jest normalna i zwykła, jak wiele polskich rodzin. Niczym szczególnym się nie wyróżnia. Rodzice wychow... Recenzja książki Defekt motyla

Super thriller

28.09.2024

Współpraca [[@waspos )] 🧡🤎🤎🧡Witajcie moliki🧡🤎🤎🧡 Jaki jest wasz ulubiony gatunek literacki??? Ja kiedyś bardzo mocno zaczytywałam się w kryminałach i thrillerach .Więc jak tylko zobaczyłam ten tytuł wiedziałam, że chcę go przeczytać..... Jakub Dąbrowski jest na pozór normalnym facetem,ma wspaniałą żonę, dwoje nastoletnich dzieci,Angelikę i Kry... Recenzja książki Defekt motyla

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

MP
@mp35
2024-09-20
6 /10

Opis intryguje i kusi do sięgnięcia po książkę, by dowiedzieć się, co też takiego wydarzyło się w życiu młodego chłopaka, Krystiana.
Autor ukazuje tą krótką historię z dwóch perspektyw: ojca i syna a także czasy obecne i nawiązania do przeszłości.
Ojciec i syn mają swoje tajemnice, które nie dają im spokoju.
Kochająca się rodzina, przyjaciele i coś ... mrocznego.
Akcja niestety powolna, czasami coś tam nowego intrygującego się pojawia, jednak czegoś brakuje. Pobudzona ciekawość, ale ...
Broń, narkotyki, alkohol + młodzi ludzie - to zawsze budzi jakieś zło i wyzwala niepokój oraz złe emocje. Jak będzie tym razem? Czy kochający rodzice i siostra wystarczą by młody człowiek obrał dobrą drogę, czy jednak wpływ "przyjaciół" zwycięży?
Co tak naprawdę kryje się za tytułem książki? Czy pojawiający się w książce czarny motyl ma jakieś znaczenie symboliczne?
Szkoda, że mimo poruszenia ważnych i trudnych tematów akcja jest zbyt powolna i dużo pozostaje jeszcze znaków zapytania.
Przeczytana w jeden wieczór, dająca do myślenia i myślę, że mimo kilku niedociągnięć warta przeczytania.

| link |
@kawka.zmlekiem
2024-09-28
10 /10
Przeczytane
@malgosialegn
2024-09-12
5 /10
Przeczytane
@kat.czyta
2024-09-05
6 /10
Przeczytane
@olilovesbooks2
2024-09-04
5 /10
Przeczytane 09.2024

Cytaty z książki

Przechodzę jako ostatni przez dziurę w płocie. Zahaczam o powyginane druty butem. Jest ciemno. Biorę głęboki wdech. W nocy jest trochę chłodniej niż w dzień. Tego lata upały osiągają rekordowe temperatury, całe szczęście, że mieszkamy nad morzem i możemy się ochłodzić w Bałtyku. Po sforsowaniu ogrodzenia idziemy kilka metrów wąską ścieżką i zatrzymujemy się przed opuszczonym budynkiem. Wyciągam z kieszeni latarkę, którą z nas trzech mam jako jedyny, włączam ją i oświetlam schody prowadzące do wejścia.
Przebudzam się nagle i stwierdzam, że coś jest nie w porządku. Podnoszę głowę i dociera do mnie, że leżę na środku areny cyrkowej, przypięty pasami do łóżka w taki sposób, żebym nie mógł się ruszyć. Dookoła na widowni siedzi pełno ludzi, którzy zaczynają bić brawo. W tle leci głośna muzyka cyrkowa, oznajmiająca, że za chwilę zacznie się przedstawienie.
– Odepnijcie te pasy! – krzyczę.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl