"...Pani jest żoną tego aktora...?! Ani wieczne pióro czy ołówek, którymi się posługuję, ani zasób słów i określeń, którymi dysponuję, nie są w stanie oddać tonacji w jakiej najczęściej pada to pytanie..." - pisze Wanda Majer-Pietraszak, żona znanego i lubianego aktora Leonarda Pietraszaka, wspominając nostalgicznie, choć nie bez poczucia humoru, różne zdarzenia z własnego życia małżeńskiego, kariery teatralnej, podróże, olśnienia, załamania i fascynacje. W tle przewijają się postacie dobrze znane ze scen i ekranu. W życiu rodzinnym państwa Pietraszaków króluje jednak bezapelacyjnie ten trzeci... Max Pietraszak.