To dziesiąty tom poetycki księdza Jerzego Szymika, poety teologa. Jest to książka niezwykła: głęboko osobista i przejmująca, w niepowtarzalny sposób łącząca lirykę i świadectwo. Autor z upodobaniem cytuje Ratzingera:
"Sztuka jest czymś elementarnym. Sam rozum, w tej postaci, która przejawia się w nauce, nie może stanowić pełnej odpowiedzi człowieka na rzeczywistość i nie potrafi oddać tego wszystkiego, co człowiek może, chce i musi wyrażać. Myślę, że to Bóg tchnął sztukę w ludzkie dusze. Sztuka - obok nauki - jest najwyższym darem, jaki człowiek otrzymał od Boga".
"Sztuka jest czymś elementarnym. Sam rozum, w tej postaci, która przejawia się w nauce, nie może stanowić pełnej odpowiedzi człowieka na rzeczywistość i nie potrafi oddać tego wszystkiego, co człowiek może, chce i musi wyrażać. Myślę, że to Bóg tchnął sztukę w ludzkie dusze. Sztuka - obok nauki - jest najwyższym darem, jaki człowiek otrzymał od Boga".