Mieszkały w książeczce literki różne: małe i duże, kanciaste i podłużne. Dziewczynka i chłopiec, całkiem jeszcze mali, patrzyli na literki i się dziwowali: „one nic nie mówią. No to w jaki sposób potrafią coś powiedzieć do dorosłych osób?” Bo kiedy Starszak pyta: po co te wszystkie litery i kto je wymyślił i dlaczego A nazywa się właśnie A i dlacz... Recenzja książki Cztery sekrety poznania liter i nut