?Profesor Henryk Piluś podejmuje w swym studium temat, który nie był w żaden sposób opracowany. Zamierzenie i wyzwanie które staje przed Henrykiem Pilusiem jest ogromne. Miał on do dyspozycji jedynie surowy materiał do opracowania, do poznania wreszcie do interpretacji. Punktem wyjścia jest tu spotkanie chrystocentryzmu z antropocentryzmem i problem nowej koncepcji w chrześcijańskiej wizji człowieka podbudowanej ze strony współczesnych nurtów filozoficznych (?). Henryk Piluś ukazuje antropologię chrystologiczną, która znajduje swój wzór osobowy człowieka w Chrystusie, co znajduje odbicie w dokumentach papieskich upatrujących w chrystologii uzupełnienie antropologii chrześcijańskiej, a może i ogólnoludzkiej. Dopełnieniem antropologii chrześcijańskiej w ujęciu Jana Pawła II winna być historyczność człowieka wysuwana niewątpliwie pod wpływem filozofii współczesnej. Historyczność ludzka, w której nieustannie objawia się Bóg, który stwarza ludzi do wszystkich uwarunkowań historycznych, społecznych, kulturowych i kosmicznych. Historia ludzka jest historią Boga wśród ludzi i w zasadzie nie ma przeciwstawienia między sacrum a profanum?. - z recenzji ks. prof. zw. dr. hab. Jerzego Lewandowskiego