Opinia na temat książki Czarne owce

@KsiazkowoCzyta @KsiazkowoCzyta · 2024-10-18 10:17:50
Przeczytane
Natasza Socha już od dawna porywa czytelniczki swoimi barwnymi i intrygującymi opowieściami. W powieści „Czarne owce” poznajemy historie trzech kobiet osadzone w różnych czasach, a połączone m.in. pięknym, lecz nadszarpniętym zębem czasu welonem…

Trzy bohaterki – Emilia, Iwona i Sandra, choć żyją w całkowicie odmiennych epokach chcą pozostać wierne sobie, swoim uczuciom, pragnieniom i poglądom, bez względu na cenę, jaką przychodzi im za to zapłacić.

Autorka kreśli portrety kobiet posiadających niesamowity hart ducha i wiedzących czego naprawdę chcą. Czytając tę książkę, uświadamiamy sobie, że właściwie w każdym momencie naszych dziejów żyły i dziś również żyją kobiety łamiące konwenanse i utarte stereotypy, przez co niestety zarówno kiedyś, jak i dziś są one piętnowane przez społeczeństwo i nazywane tytułowymi „Czarnymi owcami”.

Na przykładzie perypetii zdawałoby się całkowicie odmiennych bohaterek autorka kreśli odwieczne zmagania kobiet z otaczającą je rzeczywistością, bo choć dziś czasy się zmieniły to nadal pozostaje wiele aspektów, w których kobiety muszą walczyć o siebie, swoje szczęście, poczucie spełnienia i życiowej harmonii – zwłaszcza gdy kwestie te w jakikolwiek sposób odbiegają od ogólnie przyjętych społecznie schematów.

Jest to opowieść o emocjach, nadziejach, pragnieniu bycia szczęśliwym i spełnianiu marzeń oraz postawionych sobie celów. Natasza Socha z ogromnym wyczuciem i subtelnością, lecz także pełną wyrazistością porusza kwestię posiadana przez kobiety, jako jednostki ludzkie, prawa do przeciwstawiania się temu, czego w naszym życiu nie chcemy i zdecydowanego mówienia "NIE" jeśli tylko zachodzi taka potrzeba – i choć nawet dziś nie jest to do końca rzeczą łatwą to książka ta pokazuje, że można i warto uczyć się tego w każdym momencie życia.

Jeśli natomiast chodzi o symbol welonu, według mnie doskonale obrazuje on różnorodność, a jednocześnie uniwersalność tkwiących w nas potrzeb i marzeń, bo choć na pierwszy rzut oka różnorodność i uniwersalność się wykluczają to przecież życie pisze najoryginalniejsze, najbardziej zaskakujące i niesamowite scenariusze.

Dobra lektura na jesienne popołudnia i wieczory. Polecam!


* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2024/10/jestem-chwila-ktora-przescignac-chce.html
Ocena:
Data przeczytania: 2024-08-11
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Czarne owce
2 wydania
Czarne owce
Natasza Socha
8.2/10

Czarne owce są wśród nas. Buntują się, łamią stereotypy, znoszą oceniające spojrzenia. Wszystko po to, by być w zgodzie ze sobą. Znasz jakąś? A może ta historia jest właśnie o tobie? Dziewiętna...

Komentarze

Pozostałe opinie

Czerwiec, rok 1884 Rozwód sprawił, że stałam się czarną owcą w mojej rodzinie. Trzy życiorysy i trzy powody, dla których ktoś (tu za każdym razem kobiety) staje się "czarną owcą". Trzy pruderyjne ro...

Czarne z założenia odstaje od innych kolorów. Nie darmo mianem czarnej owcy w stadzie nazywane są osobniki wyrozniajace się zarówno pod względem wyglądu, jak i swoich poglądów, przekonań. W ksiażce t...

Co oznacza dla Was "życie w zgodzie z samą/mym sobą"? 📖 Natasza Socha w swojej najnowszej książce, "Czarne owce. Opowieść o kobietach wiernych sobie", maluje poruszający i zachwycający portret trzech...

@alenajpierwksiazka@alenajpierwksiazka
© 2007 - 2025 nakanapie.pl