John Diamond był jednym z najbardziej znanych dziennikarzy angielskich. Pisał dla większości krajowych gazet i był prezenterem niezliczonych serii radiowych i telewizyjnych. Umierając na raka do ostatnich godzin swojego życia walczył o respekt dla prawdziwej medycyny i przeciw złudnej nadziei oferowanej przez szarlatanów.
Diamond, którego nazwisko "stało się synonimem wesołej śmierci", do ostatnich chwil życia pracował nad szóstym rozdziałem książki, która miała być "niepochlebnym spojrzeniem na medycynę alternatywną". Te rozdziały, poprzedzone wstępem Richarda Dawkinsa, oparte na własnym doświadczeniu oraz na badaniu faktów, są bardzo osobiste i poruszające, mocno uderzające i kontrowersyjne, stawiające zdecydowanie i z niezwykłym dowcipem czoła kwestiom, jakie wzbudza medycyna alternatywna.