Historia zaczyna się w lokalu o tajemniczej nazwie „Crew”. Mężczyzna w średnim wieku, o imieniu Krzysztof siedzi samotnie przy barze i popijając drinka próbuje utopić w nim swoje smutki. Po pewnym czasie podchodzi do niego piękna blond włosa kobieta i proponuje mu wspólne spędzenie tej samotności. Zawiązuje się między nimi rozmowa, podczas której mężczyzna ‘otwiera’ się przed nieznajomą. Kobieta uwodzi go na tyle skutecznie, by ten w napadzie pożądania zaprosił ją do siebie, do pokoju hotelowego, w którym mieszkał. To w nim ‘konsumują’ swoją znajomość, przeżywając bardzo upojną noc. Następnego dnia Krzysztof dowiaduje się, że Amelia jest wampirem i właśnie przemieniła go w monstrum. Jednak do ‘całkowitej’ przemiany musi on jeszcze zabić swoją żonę, którą notabene osobiście dostarczyła mu sama wampirzyca. W drugim wątku opowiadania, poznajemy inspektora policji – Tomasza, który w specjalnym i tajnym oddziale, zajmuje się łapaniem wampirów. Został on właśnie wezwany do zbadania tajemniczego miejsca zbrodni. Razem ze swoim partnerem jedzie pod wskazany adres. Okazuje się, że jest to mieszkanie żony Krzysztofa, jednak jej samej już w nim nie ma. Podczas prowadzenia czynności śledczych, zostają napadnięci przez kilka potworów. Inspektor odpiera atak i rozpoczyna śledztwo. Jak się później okaże Tomasz nie jest ‘zwykłym’ człowiekiem. To stwór, który znajduje się gdzieś pomiędzy jednym gatunkiem, a drugim łącząc w sobie poszczególne ich cechy. Swoją krucjatę rozpoczął po tym, gdy pewien Nosferatu ‘zabrał’ mu ukochaną kobietę. Czy była to Amelia? Dowiecie się z kart powieści, która oprócz opowiadanej historii zawiera trochę przemyśleń autora, na temat miłości, przyjaźni oraz relacji, jakie łączą nas – ludzi i wampiry.