W pierwszej chwili myślę sobie „historia jak w Romeo i Julii”, ale nic bardziej mylnego! I szlag mnie chce trafić, bo po przeczytaniu pierwszej części, czuję jedynie nie dosyt, że nie wiem co będzie dalej, a cholera wie ile przyjdzie mi czekać na kolejna książeczkę! Poznajemy dwójkę młodych ludzi – Marlene oraz Coyote’a (nazywanego też Lili przez ... Recenzja książki Coyote #1