Żyją na dalekiej północy, regularnie korzystają z sauny, mają miliony telefonów komórkowych, a wokół nich latają miliardy komarów. Ich język nie zna zjawiska rodzaju gramatycznego, ani przyimków, za to rzeczownik odmienia się przez piętnaście przypadków. Nigdy nie mówią „kocham cię”, choć wydają na świat najinteligentniejsze dzieci. Są małomówni i długo każą czekać na odpowiedzi. Uwielbiają kąpiele w lodowatych jeziorach, smutne fińskie tango i rozmowy w saunie. Za to wszystko pokochał ich Wolfram Eilenberger – a szczególnie jedną z nich. Studencka miłość zatrzymała go w Finlandii na dobre. Dziś o rodakach żony mówi, że są przesympatyczni, choć trochę dziwni…