Doktor Kay Scarpetta, naczelny koroner stanu Wirginia i konsultant FBI dla mnie jest wzorem na swoim stanowisku pracy. Do tego jest uparta i niezłomna w poszukiwaniu morderców. Jej praca pozwala sięgać po nowe tropy i wyjaśnia jak ofiary zmarły. Niestety z tego też powodu jest narażona na różne perturbacje, komplikacje a nawet utratę własnego życia. To wciągająca i uzależniająca opowieść. W tej części rozgrywa się także finał z seryjnym mordercą Gault'em Temple'em, który od długiego czasu umyka wymiarowi sprawiedliwości. Szczególnie upodobał sobie Kay i dąży do konfrontacji z nią. Udaje mu się wszystkich oszukać i dociera do Scarpetty. Jak skończy się to spotkanie? W jaki sposób dotarł do Kay? Czy będzie ona wreszcie bezpieczna? Mimo tematyki czyta się szybko, lekko i przyjemnie.