W przerwie od stale piętrzącego się stosu egzemplarzy recenzenckich M. wypożyczyła dla mnie ze szkolnej biblioteki poezję. I to nie byle jaką, bo "Chłopców, których kocham". Debiut Anny Ciarkowskiej są zbiorem krótkich notatek z codzienności, raportami z załamań i zapiskami z uniesień. Dedykowana raczej kobietom niż mężczyznom. Jest to poezja, któ... Recenzja książki Chłopcy, których kocham