Cytaty z książki "Chłopaki Anansiego"

Dodaj nowy cytat
-Czym się zajmuje?
- Jak mówiłem. Twierdzi, że to cud, ryb, chleb i wina.
(...) Tata często mawiał, że łowi ryby, a jeśli nie ma z tego chleba, to nie jego wina. To taki żart.
Uważałem, że nawet gdyby doszło do wojny nuklearnej, na świecie wciąż pozostałyby radioaktywne karaluchy i twoja mama.
W piosenkach najważniejsze jest to , że są podobne do historii. Nic nie znaczą, jeśli nie słuchają ich ludzie.
Gdyby miało ją to uspokoić, powiedziałby, że księżyc jest odmianą mało znanego tropikalnego owocu i włożyłby w to kłamstwo całą swoją duszę.
Posłuchaj. Istnieją rzeczy, których się po prostu nie robi. Jasne? Niektórzy nie latają. Inni nie uprawiają seksu w miejscach publicznych. Jeszcze inni nie zamieniają się w dym i nie rozpływają. Ja nie robię żadnej z tych rzeczy, a także nie śpiewam.
On kochał wszystko. Kochał jedzenie, ludzi, swoją córkę. Kochał gotować, kochał mnie. I dokąd go to doprowadziło? Do przedwczesnego grobu. Nie można tak wszystkiego kochać, mówiłam ci zresztą.
Historie są niczym pajęcze sieci, połączone ze sobą pasemkami przędzy. Możemy podążać wzdłuż nich do środka opowieści, bo w środku znajduje się jej koniec. Każdy człowiek to nić jakiejś historii.
[...] gdyby nowożeńcy wrzucali monetę do słoja za każdym razem, gdy kochają się w czasie pierwszego roku małżeństwa, i wyjmowali za każdym razem, gdy kochają się w następnych latach, słój nigdy by się nie opróżnił.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl