Są takie wspomnienia, których nie zatrą lata i inne wydarzenia. Są miejsca i ludzie, do których tęsknimy przez całe życie. Pozostają w naszej pamięci również chwile i obrazy, które uporczywie i bezowocnie staramy się wymazać. Osób pamiętających drugą wojnę światową jest coraz mniej. Jedną z nich jest Tadeusz Pabin, autor publikacji „Chłopak z Przędzalnianej”. Jego książka jest opowieścią o tęsknocie do dziecinnych lat i rodziny, pierwszych zauroczeniach i przyjaźniach. Są to jednak także wspomnienia dziecka, a później młodzieńca, dotkniętego okrucieństwem wojny, chłopaka z zajętej przez hitlerowców Łodzi. Autor ze szczegółami opisuje lata okupacji, miejsca bliskie jego sercu – Księży Młyn, park Źródliska, do którego nie wolno było wchodzić Polakom, powojenną ulicę Piotrkowską, a także ważne chwile, m.in. moment wyzwolenia miasta przez wojska radzieckie. Kreśli swoją historię w charakterystyczny sposób, specyficznym, prostym językiem, tworząc niebywale sugestywne obrazy, dzięki czemu stajemy się świadkami wojennej codzienności i dowiadujemy się, jak zwykli łodzianie radzili sobie w tych trudnych latach. Książka „Chłopak z Przędzalnianej” to oryginalna lekcja historii. Przepełniona atmosferą lat wojennych i powojennych oraz skrajnymi emocjami i osobistymi przeżyciami autora.