Po słowach św. Piotra, objawiających moc Bożą, nawróciło się pięć tysięcy osób. Dziś pięć tysięcy kazań nie jest w stanie nawrócić choćby jednego człowieka! Czego więc nam brakuje? Mocy Ducha Świętego? Brakuje nam właśnie tego skierowania wzroku na Jezusa i liczenia tylko na Niego.
Niektórzy ludzie nie mają śmiałości modlić się za chorych. Sami z siebie nie jesteśmy w stanie usunąć nawet bólu zębów. Ale kiedy modlimy się, mają oczy utkwione w Jezusie, i gdy to samo robi osoba chora, wówczas będzie się mogła objawić Boża moc. W ten sposób Jezus (poprzez uczniów) kontynuuje swoje dzieło.
Wszyscy jesteśmy wezwani, aby modlić się za chorych. Dar uzdrawiania może otrzymać każdy ochrzczony. Nie jest to przywilej jakiejś szczególnej osoby, lecz pełnienie służby wobec ludu Bożego. Jezus pragnie uzdrawiać poprzez swoich uczniów.