Lubię taki alternatywny świat, który pokazuje inną rzeczywistość podszytą fantastycznymi elementami. Zagłębiam się w ten nowy ustrój i dopatruje się pozytywnych jak i negatywnych aspektów, bo czy chcielibyście decydować o losach aresztowanych? Moglibyście być sędziami, obrońcami czy oskarżycielami wystarczy tylko zagłosować i skazać lub uwolnić osadzonego.
Martha trafia do celi śmierci, bo uparcie twierdzi, że zabiła znanego celebrytę, nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że dziewczyna jest niepełnoletnia, przez co wzbudza jeszcze większe zainteresowanie widzów. Ma 7 dni i tyle samo cel by dotrzeć do serc widzów reality, którzy za pomocą telefonów zadecydują o jej dalszym losie.
Wychodzą na powierzchnię brudy, tuszowanie spraw i korupcja. Ja mam wrażenie, że telewizja pokazuje tylko to co chce, niepotrzebne osoby ucisza, nie ma twardych dowodów, albo są spreparowane i tak naprawdę nie ma szans na normalną obronę. Oskarżony nie ma prawa głosu, a każda kolejna cela do której trafia jest coraz gorsza i tylko upadla resztki człowieczeństwa.
Martha ze swoimi znajomy ma plan jak zmienić ustrój i mentalność społeczeństwa ale czy zadziała? Czy da się podważyć system? Czy dowody wypłyną czy zostaną zniszczone?
Bardzo podobała mi się ta książka, bo tematyka była inna i oryginalna. Jeśli podobały Ci się "I...