Daniel Cambridge (zaleznie od samopoczucia wiek 31, 35, 38 lub 29) boi się krawężników i nie może zasnąć, jeśli łączna moc zapalonych w mieszkaniu żarówek nie wynosi dokładnie 1125 watów. Tym, co nadaje ton jego życiu, są zaburzenia obsesyjno-kompulsywne połączone z łagodną formą autyzmu. Odzyskuje spokój konstruując magiczne kwadraty i licząc płytki na suficie. Narzucony przez chorobę dysfunkcjonalny porządek świata legnie w gruzach, gdy Daniel wygra konkurs na najbardziej przeciętnego Amerykanina...