Historię poznajemy głównie z punktu widzenia Pauliny i Mileny, chociaż na początku wplątał się też Paul. I chociaż rzadko spotykam swoje imię w książkach i myślałam, że może dzięki temu będzie fajniejsza historia (😆), to mimo iż czytało się naprawdę lekko i szybko tę książkę, to jednak nie czułam z nią chemii bardzo długo, nie wciągnęła mnie na t... Recenzja książki Cała ja