Rzadko czytam reportaże, ale myślę, że ten jest tego wart. Gdy myślałam o nierówności płci i dyskryminacji kobiet do głowy przychodziły mi tylko kraje muzułmańskie. Okazuje się, że w Nepalu, mitycznej krainie górskich ośmiotysięczników przemoc towarzyszy kobietom już od kołyski. Jest to kraj, w którym rządzą mężczyźni i mają władzę w każdej sferze... Recenzja książki Burka w Nepalu nazywa się sari