Brata Rogera nie dane mi było poznać. Tak by posłuchać na żywo jego słów, zobaczyć jak wygląda. I wielu ludzi z mojego pokolenia tego nie mogło doświadczyć. Brat Roger, założyciel wspólnoty braci w Taizé zmarł w 2005 roku, miałam wtedy 7 lat. I nie wiedziałam nic na temat wspólnoty we Francji. Moi rodzice też tam nie byli, więc właściwie nie miała... Recenzja książki Brat Roger z Taize. Rozumieć sercem