Cytaty z książki "Bramy Domu Umarłych"

Dodaj nowy cytat
Śmierć będzie moim mostem.
- [...] Szcze­rze mó­wiąc, za­mia­na nie była dla mnie ko­rzyst­na, bo brak ręki nie prze­szko­dził Duje­kowi w zro­bie­niu wspa­nia­łej ka­rie­ry, a ja wsku­tek oszpe­ce­nia zosta­łem z tylko jedną żoną, którą już mia­łem. – Czy przy­pad­kiem nie była twoją sio­strą, Bult? – To praw­da, Col­ta­ine. Była też ślepa.
- W ludziach jest mało dobra. Bardzo mało.
[...]
- Ale można je znaleźć - sprzeciwił się Duiker. - A jeśli jest rzadkie, to tylko czyni je to jeszcze cenniejszym.
Lista poległych była przygnębiającą litanią na cześć bezsensu wojny.
Dlaczego malazańscy żołnierze są tak niebezpieczni? Bo pozwala się im myśleć.
...Gonimy i uciekamy. Ignorantów ściga nieznane, a każdego uczonego, który jest wystarczająco mądry, by zdawać sobie sprawę z własnej ignorancji, prześladuje prawda. Na tym właśnie polega sens pojęcia "niepoznawalne prawdy"...
Każde zło, które wyrwie się na swobodę, staje się z czasem powszechne. Problem polega na tym, że łatwiej się do niego przyzwyczaić niż je wykorzenić.
Jak może śmiertelnik zareagować na to, do czego zdolni sa jego bliźni? Czy każdy z nas, żołnierz czy nie żołnierz, dociera do punktu, w którym wszystko, co widzieliśmy i przeżyliśmy, zmienia nas wewnętrznie? Zmienia nieodwołalnie? Jacy się wtedy stajemy? Mniej czy bardziej ludzcy? Wystarczająco czy za bardzo ludzcy?".
Duiker, o Mesh'arn tho'ledann (Dzień Czystej Krwi)- rzezi Sznura Psów Coltai'na, Bród nad Vatharem.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl