„Kiedy już siedział za kierownicą, bezpiecznie ukryty przed wzrokiem postronnych, wreszcie mógł pozwolić płynąć łzom. Czuł, że nigdy nie zapomni tego, co właśnie się na jego oczach wydarzyło. Jako policjant, niemal codziennie miał do czynienia z przemocą i gwałtem. Tej nocy jednak ktoś przypomniał mu, że dobro i miłość naprawdę istnieją.”* ... Recenzja książki Bożonarodzeniowe opowieści niezwykłe