Magiczna opowieść o trójce charyzmatycznego rodzeństwa jest pretekstem do rozważań na temat istoty sztuki i praw, jakie nią rządzą. Jest to również historia utraty wiary w Boga i dramatycznej walki o ocalenie ludzkiej godności po tej stracie. To próba odpowiedzi na pytanie, jak dbać o tę godność wobec uporczywych ataków złego losu. To także apoteoza wartości ludzkiego życia i życia jako zjawiska kosmicznego, tak pięknie odmiennego od reszty materii. To pochwała miłości jako jedynej siły zdolnej przeciwstawić się nieubłaganej obojętności biologii. To zarazem, kolejny w naszej literaturze, głos przywiązania do Ojczyzny i jej zawiłych losów. Bogactwo wątków i tematów zawartych w tej książce jest dość nietypowe dla utworów, do jakich przyzwyczaiła nas literatura współczesna, ale czyta się ją jednym tchem, jakby w nadziei dotarcia do odpowiedzi na stawiane w niej wciąż pytania. Naszym zdaniem autor tej nadziei nie zawodzi.