W Bogu od zawsze szukamy tego, czego nam brakuje: miłości, sprawiedliwości i pocieszenia. Ale przypisujemy mu także to, czego sami nie potrafimy kontrolować: gniew, chciwość i zazdrość. Stworzyliśmy Boga na nasze podobieństwo i dlatego ta sama religia stanowi dla jednych ludzi źródło pokoju, a dla innych wezwanie do stosowania przemocy.
BÓG JEST NASZĄ IDEĄ I OD NAS ZALEŻY, CZY OKAŻE SIĘ DOBRA.
Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, skąd wzięły się religie i do czego ludzie wykorzystują Boga.
Aktualna, porywająca i otwierająca oczy książka. Trzeba ją przeczytać. — „The Huffington Post”
Ta niewielkich rozmiarów, ale ambitna opowieść o tym, jak ludzie tworzą Boga przez wielkie „B”, dosłownie oszałamia czytelnika. —„Los Angeles Review of Books”
Wyjątkowa, klarowna, oszczędna w słowach, ale żywo opowiedziana historia.—„The Spectator”