Książka ukazuje współczesne amerykańskie środowisko akademickie i jego rozmaite bolączki. Wykładowcom najbardziej dokucza konieczność nieustannego lawirowania pośród kwestii damsko - męskich, gdyż dążenie pod tym względem do "politycznej poprawności" przybrała ostatnio rozmiary obsesji. A na zajęciach z pisarstwa profesora Swensona studenci jak na złość poruszają tylko takie "niebezpieczne" tematy...