Białowiejskie noce to kolejna część książki "Młodość Jana Kunefała".
Fragment: PRZEDŚPIEW. Dzień był pogodny i świąteczny roku pańskiego 1923, gdy na drodze prowadzącej z Białej Wsi do Poćmierzowa spotkały się dwie kobiety idące na bosaka w dwu przeciwnych kierunkach. - Cóż tam, Jagniś - spytała pierwsza. Bociany latały górą, co napełniło chyba przerażeniem drugą babinę, bo zająknęła się i westchnęła: Oj, moja złoto! oj, moja złoto! ... Gadu, gadu i zaczęły w końcu mówuić o małżeństwie starego Plechowicza z Olszyny.
Fragment: PRZEDŚPIEW. Dzień był pogodny i świąteczny roku pańskiego 1923, gdy na drodze prowadzącej z Białej Wsi do Poćmierzowa spotkały się dwie kobiety idące na bosaka w dwu przeciwnych kierunkach. - Cóż tam, Jagniś - spytała pierwsza. Bociany latały górą, co napełniło chyba przerażeniem drugą babinę, bo zająknęła się i westchnęła: Oj, moja złoto! oj, moja złoto! ... Gadu, gadu i zaczęły w końcu mówuić o małżeństwie starego Plechowicza z Olszyny.