Niepozbawione autobiograficznych odniesień opowiadania łączą ze sobą dwa światy: podolskie miasteczka i Nowy Jork. To właśnie w Ameryce Fradl Sztok, jako poetka, zyskała rozgłos w środowisku artystycznej bohemy.
Pisarstwo Sztok łączy w sobie eksperymenty formalne rozbijające tradycyjne formy narracji w stylu Virginii Woolf oraz zagadnienia tożsamości w klimacie prozy Sylvii Plath, a wspólnym ogniwem biograficznym trzech pisarek jest zmaganie się z chorobą psychiczną.
Choć mało wiemy o jej życiu, a spuścizna literacka, którą pozostawiła jest niewielka – pisarstwo Fradl Sztok reprezentuje mocny głos w kobiecej literaturze jidysz. Opowiadania pulsują od maskowanego gniewu, napięcia, tęsknoty, wyciągania rąk po życie i pragnień, również tych erotycznych. Uprawiana przez Sztok autofikcyjna gra z Czytelnikiem sprawia, że teksty, choć stanowią mroczną diagnozę nowoczesności, charakteryzuje młodzieńcza witalność i lekkość. Szokująco aktualna lektura, która dotyka nie tylko zagadnień feministycznych i emigracyjnych, ale także absolutnie uniwersalnych ludzkich słabości.
Bohaterki Sztok uczą się dopiero o sobie mówić, nie zawsze mają do tego odpowiednie narzędzia, co znajduje odzwierciedlenie w sposobie prowadzenia narracji – w zdaniach zaczynających się jakby od środka, w urwanych myślach, niejasnych stwierdzeniach. I ten efekt wyraźnie odczuwamy w lekturze. Sztok chce, byśmy i my się poczuli czasem zagubieni. Tego efektu jej prozy nie da się jednak sprowadzić tylko do poszukiwania nowego głosu młodych kobiet, bo bohaterami Sztok, nieraz pierwszoplanowymi, są też mężczyźni. Zagubieni, niespełnieni, nieporadni. Wyrzuceni ze swoich tradycyjnych ról lub w tradycyjnych rolach nie umiejący się odnaleźć
Z przedmowy Karoliny Szymaniak
Z przedmowy Karoliny Szymaniak
Przekład z języka jidysz.
Wydanie 1
Wydanie 1