Podczas nieoficjalnej operacji antyterrorystycznej prowadzonej w Indonezji FBI aresztuje sześć osób podejrzanych o terroryzm. Trzech z nich to Amerykanie. CIA otrzymawszy informację o ich schwytaniu, wydaje rozkaz natychmiastowej egzekucji, nawet bez przeprowadzenia przesłuchania. W tym samym czasie w Nowym Jorku, w samym sercu informatycznego giganta telekomunikacyjnego Borders Atlantic, zostaje skompromitowany superbezpieczny system kodujący, który miał uniemożliwić podsłuch rozmów prowadzonych przez telefony komórkowe Quantis. Gdy wydaje się, że system bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych został już zupełnie ośmieszony, następuje seria skoordynowanych ataków terrorystycznych w całym kraju. FBI zleca pokierowanie sprawą swojemu agentowi Jeremyemu Wallerowi. Ten szybko łączy zdarzenia, których był świadkiem w Indonezji, z chaosem i paniką, jaka zapanowała w kraju. Przyjmuje niekonwencjonalną taktykę działania, której wynikiem jest odkrycie tropu prowadzącego do samego Białego Domu