Amanda nie potrafi zaakceptować rzeczywistości w jej prawdziwym kształcie. Wszystko, czego dowiadujemy się o tej młodej dziewczynie, o emocjach, wrażeniach, doświadczeniach, wspomnieniach, ukazuje jej własna perspektywa – często mroczna i wykrzywiona niczym odbicie w popękanym zwierciadle. Do pewnego momentu wszystko wydaje się jednak tylko nieco zagmatwaną historią życia uczennicy, a następnie studentki. Zachowanie Amandy staje się coraz dziwniejsze. Widzi i słyszy rzeczy, których nikt inny nie jest w stanie dostrzec, a w dodatku całkowicie traci wspomnienia z dzieciństwa. Pewnego dnia na pogrzebie zostaje wyproszona z kościoła, ponieważ zaczyna się głośno śmiać. Powoli zastanawia się, czy wszystko, czego doświadcza, jest rzeczywiste… Dlaczego jej matka jest tak bardzo nadopiekuńcza, a ojciec zamknięty w sobie? Co kryje się pod tajemnicą tych wszystkich wydarzeń? Co tak naprawdę dzieję się w życiu Amandy? KSIĄŻKA TAJEMNICZA, NIEPOKOJĄCA, ZASKAKUJĄCA. Chciałam położyć się na łóżku. Gdy na nie spojrzałam – leżał tam on. O, Boże! Na początku myślałam, że jest martwy. Leżał nieruchomo, a jego oddech był niewyczuwalny. Dopiero kiedy zbliżyłam się i nastawiłam policzek, można było poczuć delikatne źródło ciepła. Pojawił się po tylu latach… Nic się nie zmienił. Patrzyłam na niego i wyobrażałam sobie nasze spotkania przez ten cały zmarnowany czas. I znów myślałam, że jest mężczyzną mojego życia. Że mnie odnalazł. Że mnie kocha. Darek.