Już od pierwszej strony książka Pani Martyny Kubackiej okazała się bezczelnie dobra :D Jest to jedna z tych propozycji książek. Po które warto sięgnąć jeżeli lubimy przesycone miłością oraz doskonałością " Love Story" z niewiarygodnie dużą dawką humoru. Nie da się ukryć, że była to dla mnie dość przewidywalna powieść. Do samego końca książki, wręcz modliłam się żeby mnie czymś zaskoczono !!! I wiecie co ? Faktycznie zaskoczono, haha :D Takiego zwrotu akcji na sam koniec, nigdy w życiu bym się nie spodziewała.
Książka Pani Martyny pod tytułem " Bezczelna " ma w sobie niepowtarzalny urok i w zależności od czytelnika. Może nas wprawić w prawdziwy zachwyt lub wręcz przeciwnie totalnie do siebie zrazić. Mnie osobiście urzekła, ponieważ uśmiech podczas czytania. Praktycznie nie schodził mi z twarzy, co uważam za naprawdę duży plus tej książki. Chociaż miejscami myślałam, że dostanę przez nią migreny ( ale to tylko tu i ówdzie !!!)
Muszę, jednak was przestrzec przed niewyobrażalnie dużą ilością dialogów prowadzonych między postaciami. Mnie osobiście ten widok wbił na parę minut przez pierwsze kilka stron w osłupienie. Po którym przeczytałam książkę w niecałe dwa dni !!! Uwierzcie mi, że dla mamy półtorarocznego dziecka z dużym zakresem obowiązków domowy. To nie byle jaki rekord ;P
Książka moim zdaniem warta uwagi, ponieważ mamy tutaj do czynienia z kobietą o naprawdę z twardym charakterze. Która mówi ...