Niby jest to takie wyświechtane przysłowie, czy raczej Złota Myśl, że ,,nie ma rzeczy niemożliwych”, że jednak istnieją pewne ograniczenia, które i tak blokują nasze ciało, bo w końcu jesteśmy tylko i aż ludźmi – biologicznym rusztowaniem z wapnia, fosforu, węgla i nałożonych na to zbitych mięśni i zamkniętym na szczycie kręgosłupa w puszcze kostn... Recenzja książki Bez końca. Uwolnij umysł i wygraj wewnętrzną walkę