Raczej nie zdarza mi się sięgać po książki w formie korespondencji. Jakoś zdecydowanie bardziej lubię prozę, niż naturalistyczne, autobiograficzne uzewnętrznienia. Zrobiłam jednak wyjątek ze względu na fascynację tak nietypowym i charakterystycznym twórcą, jakim był nasz rodzimy Beksiński. Chęć lepszego poznania go i zrozumienia od strony ludzkiej... Recenzja książki Bexa Korespondencja mailowa