Przez pierwsze 50 stron trudno się pozbyć obaw, że będzie to książka o niedojrzałym dziewczątku z zakątka Europy, w którym dopiero kończy się wiek dziewiętnasty, i które nie radzi sobie ze światem i sobą samą, być może na zawsze pozostanie dzieckiem. Takich ludzi, takie dziewczęta spotyka się wciąż - nie tylko na Słowacji ale i w Polsce. Obawy, na... Recenzja książki Bellevue