Niewielu było w długiej historii futbolu piłkarzy równie "eleganckich" na zielonej murawie. A błyskotliwymi zagraniami i pełnym gracji sposobem poruszania się po boisku, tytułowy bohater zyskał sobie (między innymi) przydomek "Łabędź z Utrechtu"... Marco van Basten, bo o nim mowa, był kolejnym "złotym dzieckiem" holenderskiej piłki nożnej. Zdążył ... Recenzja książki Basta. Moje życie, moja prawda