Poznali się w dość dramatycznych okolicznościach, niebawem połączyło ich szczere uczucie. Martin był gwiazdorem drużyny hokejowej, May kobietą samotnie wychowującą córkę. Kiedy się pobrali, każde z nich wniosło w posagu bagaż doświadczeń ciążących na teraźniejszości. Aby zbudować ciepły, szczęśliwy dom, musieli się od nich stopniowo uwalniać. Wszystko stanęło jednak pod znakiem zapytania, gdy nadeszła chwila próby...