Każdy z nas był kiedyś „najeżonym” nastolatkiem lub nastolatką i na pewno spotkaliście niejednego i niejedną na swojej drodze, a może nawet jesteście dumnymi rodzicami, którzy na co dzień muszą się bardzo delikatnie obchodzić ze swoją „kolczastą” latoroślą. Piszę o tym, bo chciałabym Wam dziś opowiedzieć o niezwykle wartościowej książce norweskiej... Recenzja książki Bańka