Czytałam „Balladyny...” przez kilka ostatnich wieczorów i uśmiechałam się do siebie pod nosem. Stan czytelnictwa w Polsce musi być naprawdę tragiczny, jeżeli książka tak reklamowana, nagradzana, rekomendowana, must have każdego szanującego się bywalca wszelkich czułych barbarzyńców – nie została publicznie napiętnowana przez, jakby nie było, 9... Recenzja książki Balladyny i romanse