Bajki robotów po raz pierwszy ukazały się w 1964 roku. Od tego czasu nieustannie bawią i zadziwiają swą oryginalnością. Lem, jak sugeruje już sam tytuł, połączył w tej książce światy na pozór sobie o...
Kosmiczna książka! wszystko brzmi, jakby miało się niedługo wydarzyć... Za jakieś 100-200 lat to wszystko stanie się możliwe. A wszystkim lubiącym sience-fiction polecam barrrdzo.
A cóż to za geniusz wpadł na pomysł, by z „Bajek robotów" uczynić lekturę szkolną i to w szkole podstawowej? To nie jest prosta lektura. Doskonale pamiętam płacz i zniechęcenie moich dzieci, tragedia...
Bajki robotów to zdecydowanie nie moja bajka. Początek był dla mnie trudny, nawet bardzo trudny. Nie umiałam wbić się w treść książki. W pewnym momencie zorientowałam się, że skądś już to znam. Od te...
Rety. Ciężko było to ocenić. Pierwsza połowa opowiadań to była katorga. Droga przez mękę. Byłam nimi wykończona i zirytowana. Wiem, dobitnie, ale naprawdę myślałam, że umrę po zaledwie 40 stronach. ...