Są to nowe baśnie, rozgrywają się w naszym świecie wśród bohaterów takich jak my. Mogą przydarzyć się każdemu z nas, pod warunkiem, że będziemy mieli dość wyobraźni i wrażliwości. Jest w nich wszystko co potrzeba, "aby bajka była bajką", ciepły humor, zwykła niezwykłość i ta odrobina goryczki, jak u starego Andersena, która sprawia, że opowieść ma smak naturalnej świeżości i nie przypomina w niczym literackiego hamburgera. (MARCIN WOLSKI)