Wczoraj skończyłam w końcu zbiór opowiadań "Aż śmierć nas rozłączy", którą dostałam od Kaś (jeszcze raz bardzo dziękuję:) Czytałam ją strasznie długo i sporadycznie, bo nie dysponowałam dużej ilości czasem, ale dobrnęłam do końca i teraz mogę się już zabrać za jej obiektywną (jak na mnie oczywiście) ocenę. Miłość, przyjaźń, rodzinne więzy i zbrodni... Recenzja książki Aż śmierć nas rozłączy