Maria Kostka otrzymuje zaproszenie na pewien dwór królewski! Jednak początkowa radość ostatniej arystokratki szybko mija, gdy okazuje się, że wyjazd wiąże się z wieloma prozaicznymi problemami. Trzeb...
Każdego śmieszy co innego. Ja komedii nie lubię, ciężko mnie lekturą sprowokować do śmiechu. Do dziś w głos zaśmiewam się tylko przy „Wszystko czerwone” Chmielewskiej, „Przygodach Dobrego Wojaka Szwe...
Pierwsza Arystokratka była naprawdę zabawna. Każda kolejna … cóż, coraz mniej. Humor naciągany, przerysowany, powtarzalny. Coraz mniej komedii, coraz więcej parodii. Nie da się nie zauważyć, że autor...
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać ostatniej arystokratki i pozostałych mieszkańców Kostki, to czym prędzej to nadrabiajcie. Wszak nie można odmawiać sobie dobrej zabawy.