Promień księżyca umożliwił M. Wyklętemu wydostanie się z krainy Minimków. Niegodziwiec znacznie urósł (mierzy teraz dwa metry czterdzieści) i postanowił wyruszyć na podbój świata ludzi. Należy obawiać się najgorszego. Sytuacja jest bardzo poważna, lecz Artur i jego przyjaciele Minimki użyją wszelkich możliwych forteli, wykorzystując najbardziej nieoczekiwane sytuacje. Jednym słowem - zrobią wszystko, by pokrzyżować straszliwe plany Maltazara. Czy jednak wysiłki kogoś, kto mierzy jedynie dwa milimetry, nie są z góry skazane na niepowodzenie?