Bardzo lubię i przez to chętnie sięgam po książki, które skupiają się na pracy danego zawodu. Tym razem padło na antyterrorystów, z czego bardzo się cieszę, bo mam wrażenie, że ta profesja i ludzie w nim pracujący są niedocenieni. Książka zawiera kilka wywiadów zarówno z byłymi, jak i czyniącymi służbę antyterrorystami. Jednak punktem wyjścia historii jest strzelanina w Magdalence, którą przybliżają autorzy książki, dopytując, każdego z rozmówców oto co czuł podczas akcji, w jaki sposób w niej uczestniczył itp. Pierwsze rozmowy mam wrażenie, były dość sztywne. Pytania dziennikarzy jak na ich możliwości czasami były nietrafione albo niepotrzebne. Na szczęście z każdym kolejnym rozmówcom poziom pytań rósł i pod koniec doszłam do wniosku, że dziennikarze zrobili dobrą robotę, uświadamiając ludzi, czym jest praca w AT, z czym się wiąże, jak postrzegana jest ta praca przez ludzi, a jak powinniśmy my zwykli ludzie ich postrzegać. Ode mnie 8/10.