Przeczytane
Harlequin
Książka święta, ale to w sumie jak wszystkie tej autorki. Porusza sprawy mistyczne, ale nie dominują one w fabule. Pełna miłości, czułości i oddania. Pokazuje cierpienie matki po stracie dziecka w bardzo wyrazisty sposób. Bardzo podoba mi się, ze Brad okazał sie takim nawróconym grzesznikiem, a nie jak to przeważnie bywa, autorka stawia bohatera w takim świetle, ze jego postępowanie okazuje się w pełni zrozumiałe i on wcale nie był taki paskudny.