Trzeci tom przygód szalonej gosposi w tłumaczeniu Wojciecha Manna
Mówi się, że do trzech razy sztuka. Czy tym razem państwo Rogers zwrócą uwagę na słowa?
Pani Rogers wraz z koleżankami będzie oblewać zaręczyny panny Almy. Oblewać? Ale jak to?! Przecież prezenty zmokną!
Przygotowanie ciętych kwiatów na stół i obłożenie świeżych ryb lodem to tylko część obowiązków Amelii przed wielkim przyjęciem. Tym razem ma też pomocnika – kuzyna Alcolu – a przecież co dwie głowy to nie jedna! Na pewno wszystko pójdzie zgodnie z ich oczekiwaniami. Tylko czy tak samo myśli pani Rogers?...
Amelia potrafi zaskoczyć. Obiecujemy kolejną dawkę szalonego humoru i pysznych wypieków.