Marianna Łącka zna się na miłości, jak mało kto - przynajmniej w teorii. Nic dziwnego skoro na co dzień zajmuje się redagowaniem romansów. Szkoda tylko, że nie przygląda się uważniej własnemu małżeństwu i odejście męża spadło na nią jak grom z jasnego nieba ...Mało komu, jak Michałowi Lipińskiemu, udaje się zostać porzuconym tego samego dnia przez żonę, kochankę i psa, na co zresztą solidnie zapracował ...Gdy spotyka się , bywa różnie. Czasami jest trudniej, bo każde z nich ma na koncie własne urazy, rozczarowania i wątpliwości. Czasami łatwiej, bo dobrze znają samych siebie i wiedzą, czego chcą, a przynajmniej, czego na pewno nie chcą.Takie spotkanie może okazać się punktem zwrotnym w ich życiu, rozdrożem, na którym wreszcie dokonają właściwego wyboru. I może wreszcie rozsmakują się w miłości, bo będzie ona jak dobre wino, które - jak wiadomo - musi mieć swoje lata...W lutym 2005 roku Dorota Chotecka czytała na antenie Radia dla Ciebie fragmenty powieści.Wysłuchaj fragmentów nagrania:1 (3,53 MB)2 (3,30 MB)3 (3,47 MB)oraz wywiadu z autorką (6,33 MB)