To już ostatnia dawka recenzji książek o Akademii Jednorożców, które zachwyciły moje córki. Już same kolorowe okładki przyciągają dziecięcy wzrok, a treść dotycząca jednorożców, przyjaźni i wielu perypetii bohaterów pozwala na miłe, ale też pouczające, spędzenie czasu.
"Alina i Szept" to ósmy tom serii i dotyczy kolejnego, nowego rocznika dzieci, które uczestniczą na zajęciach w Akademii. Niestety nie mieliśmy okazji przeczytać siódmego tomu, ale to nie przeszkadzało w odbiorze, ponieważ Autorka przypomina, co się działo w poprzednim. Alina lubi porządek, jest zorganizowana, przez co inaczej patrzy na swoje koleżanki, które różnią się od niej. Boi się, że będzie miała trudność z zaprzyjaźnieniem się z dziewczynkami z Sali Diamentowej. Zwierzęta zamieszkujące pobliski las opuszczają go, szukając schronienia między innymi w Akademii. Mieszkanki Sali Diamentowej będą szukały przyczyny tego zjawiska, aby zwierzęta mogły wrócić do swojego domu.
Książeczki napisane są prostym językiem, dzięki czemu treść jest zrozumiała i przejrzysta dla młodszych czytelników. Czarno-białe ilustracje dopełniają historie zapisane na kartach książek. Rozdziały są dość krótkie, a całość liczy nieco ponad 100 stron, więc czyta się bardzo szybko. Perypetie koleżanek z Sali Diamentowej dostarczają czytelnikowi nowych przygód, dzięki którym spędzą miło czas i będą mieli możliwość porozmawiania z rodzicami o emocjach i sytuacjach towarzyszącym bohaterkom. Moje córki są zachwycone i prawie...